Przez tyle lat zastanawiałam się do czego dążyć, jaką drogę wybrać, jaki cel. Z przerażeniem w oczach zaglądałam w każdy zakurzony kąt, w poszukiwaniu szczęścia. Dziś się zatrzymuję. Oddycham głęboko. Nie chce już błądzić po omacku, nie chcę się potykać. Chcę żebyś trzymał mnie za rękę. Nie chcę luksusu, nawet mini coopera nie potrzebuję. Tylko rodziny, zdrowia, Twojego uśmiechu, Twoich gorących ust. Tego słodkiego spojrzenia, grania w remika, robienia drinków, śmiania się przy epoce lodowcowej, planowania przyszłości, podróżowania z królikiem w koszyku. Chcę żeby czas się zatrzymał. Chcę już wyjechać na te wyczekiwane wakacje, odpocząć, pooddychać innym powietrzem. Chcę obejrzeć z Tobą zachód i wschód słońca na plaży, chcę moczyć stopy w słonej wodzie, robić zdjęcia z głupimi minami...
12 dni! ;)
To jest piękne, takie piękne.. To jest prawdziwa Miłość..
OdpowiedzUsuńI zazdroszczę Ci tej pewności, że będziesz Go mieć już na zawsze. Bo chyba jesteś pewna, prawda?
Prawdziwa pewnie tak, tylko czy wieczna?
UsuńTo nie jest tak, że zawsze jestem pewna. Zdarza się, że mam wątpliwości. Ale staram się wtedy odganiać te złe myśli od siebie.
Wierzysz w wieczną Miłość? Bo ja bardzo :-)
UsuńDlaczego miewasz wątpliwości?
Chcę wierzyć :)
UsuńTak po prostu, dopada mnie codzienność, jakieś problemy się pojawiają i wtedy się zastanawiam. Co ma sens, a co nie. Choć później i tak dochodzę do wniosku, że chcę go w swoim życiu na zawsze.
Trzymam kciuki za tę wiarę :-))
Usuń"Możesz wątpić, ale nie możesz odejść".. :)
:)
UsuńOtóż to!
Uśmiecham się do Ciebie szeroko, piękne słowa. I zgadzam się z Używką - to jest właśnie prawdziwa miłość. :)
OdpowiedzUsuńW takim razie odwzajemniam uśmiech ;)
UsuńCo u Ciebie Alien? ;>
Lubię czytać takie posty, wiesz? :)
UsuńDobrze. Już dobrze :)
Chyba każdy woli takie pozytywne, tym bardziej jeśli o miłości :) Bo to daje nadzieję.
UsuńCzyli było gorzej?
Miłość bije od Ciebie! ;) Pięknie!!!!!
OdpowiedzUsuńChyba znów jest czas by skupić się na miłości...
UsuńI bardzo dobrze! Miłości powinnaś oddawać więcej czasu! To owocuje w bycie szczęśliwą ;)
UsuńJakoś ostatnio o tym zapominałam, nie wiedziałam na czym się skupić, żeby odgonić te wszystkie negatywne myśli. I już wiem ;)
Usuńco do Twoich poprzednich odpowiedzi, wątpliwości będą zawsze. Ale liczy się to, co tu i teraz... My też wybieramy się nad morze, ale pod sam koniec sierpnia. Także pewnie się miniemy. Choć do do marzeń o wybrzeżu... Są niemalże identyczne :)
OdpowiedzUsuńTeż myślę, że trzeba się skupić na teraźniejszości. I żyć jak najlepiej się potrafi :)
UsuńGdzie jedziecie? ;>
Tyle wygrać ! :D życzę Ci udanych wakacji :*
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńPiękne marzenia, a patrząc na Was przez Twoje słowa, są bardzo realne do spełnienia :)
OdpowiedzUsuń