Już dawno nie czułam dreszczu emocji przeszywającego ciało, a ty wywołałeś to delikatnym, pojedynczym dotykiem. Nie znam Cię dobrze, a mam wrażenie, że jesteś ulepiony z tej samej gliny. Opierając się o Twoje ramię mogłabym spędzić miliony godzin, bo czuję się przy tobie bezpieczna. Relaksujesz mnie, uspokajasz gładzeniem po dłoni. I kiedy niespodziewanie łapiesz mnie za rękę, robi mi się ciepło na sercu. Nie żegnaj się ze mną ani na moment, bo tęsknię już wtedy, gdy znikasz za rogiem. Wprowadzasz zamieszanie, które lubię. Jednym dniem, zwykłą kilkugodzinną randką - rozbudziłeś we mnie pragnienie na wiele więcej. Więc zostań, daj mi się sobą nasycić jak najszybciej.
nie nie nie, że niby ja myślę o kimś przed snem i po przebudzeniu?!
uwielbiam te niewinne początki znajomości, niepewne kroki i 'badanie terenu' :)
OdpowiedzUsuńna nic się nie napalam, bo to właśnie tylko początek czegoś, może się jakoś akcja rozwinie.
Usuńa kiedy będzie ciąg dalszy? ;>
Usuńoj, widzę że coś się dzieje :)
OdpowiedzUsuńcoś na pewno ;D
Usuńpowiem tylko: "a nie mówiłam?" ;> cieszę się. a teraz mi mów: kto to taki, gdzie, jak, kiedy ? ;*
OdpowiedzUsuńojeju no! :P pewien osobnik, który ma ze mnie przeraźliwie wiele wspólnego, aż się dziwię jak tylko odkrywam następne podobieństwo. Jak na razie to dopiero umówiłam się na drugą randkę, więc zobaczymy co z tego wyniknie ^^
Usuńktoś tu się zauroczył... :D
OdpowiedzUsuńtaka maleńka fascynacja ;D
Usuńmaleńka? nic nie stoi na przeszkodzie, by stała się wielka, czyż nie? :D
Usuńotóż to, ale do wielkiej jeszcze długa droga ;D
Usuńjak to właściwie się zaczęło ? :)
Usuńniby nic nie znacząca wirtualna znajomość, a jednak się z nim spotkałam i okazało się, że jest dla mnie idealny.
Usuńwow, zaczelo sie w necie?
Usuńpodziwiam na prawde :) kazdy sposob jest dobry, zeby poznac wyjatkowych ludzi
zakochaniec maly :D
mnie też to dziwi, bo nie wierzyłam, że tak można poznać wartościowych ludzi, ale z drugiej strony .. w każdym bądź razie - niespodzianka, powoli przebija mnie na wylot przeklęta strzała amora. Jeszcze kilka randek i będziecie miały dosyć tutaj mojego ćwierkania ^^
Usuńja też kiedyś byłam uprzedzona, blog mi trochę zmienił podejście do tych spraw:)
Usuńhehe, ja lubię zakochanych ludzi, a więc - zakochuj się, pókiś młoda! :D
do zakochania jeden krok - nanana.
Usuńpoczekaj jeszcze momencik, to jeszcze nie to stadium znajomości żeby nazywać zakochaniem ^^
dobra, ciul z nazewnictwem :)
Usuńważne, że coś się tam w Tobie ruszyło :)
ruszyło, ruszyło. motyle czy inne insekty w brzuchu czułam, a może to była niestrawność? ;p nie no, dreszczyk itp, itd ;D faaaaaaaaaaajniutko.
Usuńoby tak dalej bylo, a Ty ciesz sie tym, pisz o tym ile chcesz i ile mozesz :))
UsuńZ jakiego filmu jest ten screen?
OdpowiedzUsuńo północy w paryżu
UsuńNie oglądałam, pora nadrobić zaległości :)
UsuńWidzę, że ktoś się tu zauroczył pewnym mężczyzną.
OdpowiedzUsuń*A film świetny ;)