buduję swoje życie na miłości fundamencie

I chociaż czasami jest smutno i źle, choć na drodze przeszkody i zmartwień bez liku szykuje nam los - mamy siebie. I razem sobie poradzimy, ze wszystkim. Miłość nam w tym pomoże.

// dziękuję, że trzymałyście kciuki i wierzyłyście we mnie ;*

18 komentarzy:

  1. czyli wszystko zdane? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to kurde, geniuszu gratuluję! :* I ściskam gorąco! I na kawę już z wyprzedzeniem zapraszam! :>

      Usuń
    2. Dziękuję ;p byleby nie geniuszu, bo wszystko na farcie :D
      Z zaproszenia skorzystam na pewno ;*

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Oj no, ale ja już taką mam naturę. Jęczę, marudzę, dużo bredzę pesymistycznie nastawiona - a potem się jednak udaje ;p

      Usuń
    2. W sumie lepiej zostać miło zaskoczonym niż się zawieść ;)

      Usuń
    3. Właśnie. A wiadomo, że gdzieś tam w środku wierzyłam, że mi się uda ;)

      Usuń
  3. Miłość zawsze dobra, na wszystko :)

    I zdolna jesteś, gratuluję ;* Sama też w siebie więcej wierz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepsze lekarstwo :)

      Dziękuję ;* Postaram się...

      Usuń
    2. Pewnie ;* Antidotum, prywatne, tylko dla nas.. :))

      Usuń
    3. Szkoda, że wcześniej nie umiałam się skupić na tym. Dawno temu byłabym już spokojniejsza i szczęśliwsza ... :P

      Usuń
    4. Ważne, że się tego nauczyłaś:)

      Usuń
  4. I tak ma być, na tym polega miłość:)
    I gratuluję! :)

    OdpowiedzUsuń