You know you're so fine that when you talk / DAY 07



Dzisiaj był piękny dzień. Świeży powiew powietrza rano, iskrzące się słońce, energetyzujące melodie w uszach. Śniadanie smaczniejsze, ubrania wygodniejsze, ja atrakcyjniejsza w lustrze. Z uśmiechem na twarzy przemierzająca Kraków. Z ochotą i pozytywnym nastawieniem do życia, optymizmem w sercu. I twój pocałunek wieczorem - lepkie, ciepłe usta przywierające do moich. Planty, spacer, w dłoni - dłoń. Kocham to. Kocham Ciebie. Kocham życie. Bez względu na wszystko, wykorzystam swoją szansę. Poddam się temu, docenię szczęście jakie mam. 


{taka radosna dzisiaj byłam rano}
{słodziuteńki Nemo ♥}

***
As we are floating in the blue

I am softly watching you

Oh boy your eyes betray what burns inside you





[Kupię chyba skarbonkę. 
I nakleję na niej "Zbieram na Florence!", 
bo głodówka na rzecz zbiórki na koncert mi nie wychodzi.
Muszę zrezygnować z czegoś innego :P ]

____________________________________________________________________________________________________________________


01/03/13.

DAY  07

"What's in my bag"

możecie sobie powiększyć klikając na zdjęcie :P


1. Moja skórzana, lakierowana torba, która ma dwie przegródki i w zasadzie nie jest taka zła, choć do ideału dużo jej brakuje.
2. Kalendarz - bez niego ani rusz, bo mam trudności z zapamiętywaniem.
3. Portfel, w którym noszę wszystkie dokumenty (a nie powinnam, bo już raz mi ukradli portfel, a problemów potem było sporo. Bo ani prawka, ani dowodu ani nic ;o)
4. Waniliowa wazelina, którą smaruję usta.
5. Badziewiasta nokia C2-06, ale jakiś telefon mieć trzeba. Nie cierpię smartfonów, bo nie umiem się nimi obsługiwać. Zawsze kliknę nie to, co trzeba. Dlatego wybrałam jeden z ostatnich jakie były z normalną klawiaturą, co bym nie musiała rzucać o ścianę przy każdym pisaniu sms'a ^^
6. Chusteczki higieniczne, jak wiadomo są bardzo przydatne.
7. Pióro! + długopis, którego rzadko używam. 
8. Krem do rąk, bo moja skóra ma tendencje do przesuszenia. 
9. Tabletki przeciwbólowe. 

Ewentualnie w torebce noszę jeszcze klucze (często lądują w kieszeni kurtki), kanapki, coś do picia i wiele innych niepotrzebnych rzeczy, których nie zamieściłam na zdjęciu. 


18 komentarzy:

  1. Widać było Twoją radość w windzie ;) Zazdroszczę :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To przez słońce, dziś chyba znów będzie beznadziejny dzień :P A wczoraj się wyspałam, naładowałam baterie i tak jakoś ^^

      Usuń
  2. ehehehehhe, ja nie muszę na moją puszkę nic naklejać - doskonale znam cel i jego cholerną cenę.
    trzymam za Ciebie kciukasy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sobie muszę napisać, bo inaczej nic z tego nie wyjdzie :P

      Usuń
  3. ta rozgwiazda powala :D celebrytka tej notki :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Też używam tego kremu, i też kupuję chusteczki w Bezdomce ;D
    A skarbonka to świetny pomysł! W ubiegłym roku moja znajoma rozbiła skarbonkę, do której wrzucała żółciaki i 10-groszówki i uzbierała się całkiem ładna sumka ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest świetny, przede wszystkim szybko się wchłania - nie jest tłusty. A bidrone to ja mam zaraz koło domu, więc wiesz ;D

      Mi nigdy zbieranie do skarbonki nie wychodziło, zawsze jak potrzebowałam to wysypywałam i po ptokach ;p

      Usuń
  5. Mam te same chusteczki :D

    Ja nie umiem oszędzać, znam Twoj bol :) A Krakow rzeczywiscie cieply ostatnio był <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biedronka górą ^^

      To jest straszne, okropne, jestem zbyt rozrzutna i nigdy nie mam na to, czego potrzebuję bo wydam na bzdety -_-

      Usuń
  6. Dni teraz faktycznie piękne, cudowne, aż żyć się chce ;D Ale w tej torbie to jak nie kobieta, no, tam prawie nic nie ma! :D Ale spoko, ja noszę to samo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A bo pierwszy raz od miesiąca posprzątałam. Nie chcesz wiedzieć co tam się działo, wolałam tego nie umieszczać na zdjęciu ...

      Usuń
  7. Powiało szczęściem! :) Oby jak najwięcej takich dni:)
    Masz bardzo gustowny portfel!

    OdpowiedzUsuń
  8. Moim zdaniem skarbonka, ale taka której nie da się otworzyć, to całkiem dobry pomysł :) Lepszy niż głodówka :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potrafiłam taką poturbować tak, żeby tym małym otworem z powrotem wylatywały pieniądze ;p

      Usuń
  9. Słońce się pojawia i od razu wszystko piękniejsze <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! kochane słoneczko, mogłoby już na dobre zostać :)

      Usuń