Każdego dnia, nadajesz memu życiu nowy sens, Z Tobą mogę iść po jego kres.

Brakuje tutaj tlenu, za ciasno i nie mogę sobie znaleźć miejsca. Ścisk zdań, natłok myśli wylewających się uszami. Chciałabym Ci powiedzieć, tak bardzo bym chciała...że to Ty wypełniasz pustkę, leczysz mnie uśmiechem, poprawiasz humor głupim smsem, swoją ironią mobilizujesz do zrobienia czegoś. Ty jesteś siłą napędową, to dzięki Tobie chce mi się codziennie wstać z łóżka. I nie mam już depresji i nawet stres jest mniejszy, bo wiem, że niedługo znów Cię zobaczę. I przytulisz mnie, przyjmiesz mnie w swoje ramiona. Te ciepłe ramiona. Ustami muśniesz mnie lekko i przypomnę sobie, że mnie kochasz, tak mocno jak ja Ciebie. Najmocniej na świecie, jak nic innego i nikogo. Jak gdyby świat bez Ciebie nie istniał. Oswoiłeś mnie - dlatego bądź za mnie odpowiedzialny. Nie zmarnuj szansy na szczęśliwe życie, wypełnione miłością i namiętnością po brzegi. Nie strać szansy za radość bezgraniczną. Bądź zawsze taki, jaki jesteś teraz. A będę trwać. Stać przy Tobie. Trzymać Cię za rękę nawet wtedy, gdy upadniesz. Pomogę Ci wstać, bo wiem, że i ty mi pomożesz. Zbudujmy wspólną przyszłość na solidnych fundamentach. Dbajmy o siebie nawzajem. 

Prawie wolne, prawie ferie - bo jedna rzecz zaprząta mi jeszcze głowę. Ale już trudno, wyciszam się, relaksuję. Zatracę się na parę dni, odłączę od rzeczywistości. I NEED. 

song